MŁODSZY SYN WRACA DO DOMU, DO BOGA – CZĘŚĆ 1

11.11.2023

„Powiedział też: Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich zwrócił się do ojca: Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada. Ojciec zatem podzielił między synów dorobek swego życia.”

Ew. Łukasza 15:11-12

 Jedną z najbardziej znanych przypowieści Jezusa jest historia mężczyzny, który miał dwóch synów.

Jego najmłodszy syn miał dość codziennego życia w domu pod rządami ojca. Pewnego dnia postanowił wziąć swoją część spadku i wyjechać do wielkiego miasta. Innymi słowy, ten syn chciał korzyści swojego ojca, bez swojego ojca.

Czy kiedykolwiek traktowałeś Boga w ten sposób?

To mentalność „Co Bóg może dla mnie zrobić, ale bez bycia nadopiekuńczym ojcem?”

 O dziwo, ojciec zgodził się i dał mu swoją część spadku. Bez słowa syn spakował swoje rzeczy i opuścił dom. Wkrótce jego imprezowy styl życia dał mu się we znaki i wszystkie jego pieniądze wyschły. Nie mając wyboru i nie mając dokąd się zwrócić, syn wrócił do domu. Doskonale zdając sobie sprawę z tego, jak bardzo zawiódł, błagał ojca o przebaczenie i szansę na zwykłą pracę w posiadłości. Powrót do roli syna? Nie ma mowy! Wiedział, że nie ma prawa o to prosić po tym, jak odwrócił się od ojca i jego rodziny.

Łatwo jest osądzać tego młodego, aroganckiego i roszczeniowego syna. Nie zasługuje nawet na pracę w majątku ojca – a jednak siła tej historii tkwi w reakcji ojca. W kulturze, w której honor i wstyd są wszystkim, jawny brak szacunku okazany przez syna uzasadniałby odesłanie go przez ojca bez zastanowienia. A jednak ojciec pobiegł powitać syna z radością. Ubrał go w najlepsze ubrania i wyprawił wielkie przyjęcie.

Dlaczego?

Ponieważ jego najmłodszy syn, syn marnotrawny, wrócił do domu.

Jezus używa tej historii, aby namalować bardzo wyraźny obraz skruszonej wiary. Innymi słowy, mówi On o uznaniu naszych własnych grzechów i zwróceniu się z powrotem ku Bogu, naszemu niebiańskiemu Ojcu. Chodzi o otrzymanie obfitej Bożej miłości i łaski pomimo naszych grzechów i wstydu.

Nie zasługujemy na to, ale podobnie jak ojciec w tej historii, Bóg jest gotowy i czeka, jeśli tylko wrócimy do domu.

Czy znasz kogoś, kto potrzebuje wrócić do domu, do Boga?

A ty?