Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, że na końcu cała ludzkość  zostanie podzielona na dwie grupy? Jakie to grupy? Cóż, nie będą to socjaliści i kapitaliści. Nie będą to konserwatyści i liberałowie. Jeśli jesteś z Warszawy, to nie będą to również kibice Legii i Polonii. Na końcu cała ludzkość zostanie podzielona na dwie grupy. Te grupy w kółko i na okrągło opisywane są przez Jezusa. W jednej z przypowieści mówi On o owcach i kozłach, dwóch różnych grupach reprezentujących całą ludzkość. W „Kazaniu na górze” opisuje niewielką grupę ludzi, którzy wybiorą wąską drogę i większą grupę, która pójdzie szeroką drogą.

Gdy Jezus został ukrzyżowany, umarł na krzyżu pomiędzy dwoma złoczyńcami. Pierwszy z tych ludzi chciał użyć Boga, mówiąc „Hej, jeżeli naprawdę jesteś Mesjaszem, to ocal siebie i nas. Wyciągnij nas z tego bagna!” Drugi łotr również mógłby drwić z Jezusa, ale obserwował Jego konanie i zaczął zmieniać swoje nastawienie, kiedy usłyszał jak Jezus mówi „Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią.” Nie widział w Jezusie żalu za to, że został niesłusznie ukrzyżowany, jedynie wybaczenie. Uzmysłowił sobie, że nie ma do czynienia ze zwykłym człowiekiem, a ten człowiek był dobry i nie był niczemu winien. Złoczyńca zaczynał wierzyć, że to Mesjasz, Syn samego Boga. Błagał Jezusa o miłosierdzie, chociaż wiedział, że na nie nie zasługuje. Pomimo tego Jezus obiecał mu raj.

Jeden człowiek szydził z Jezusa, drugi człowiek przemienił swój umysł i zaczął wierzyć. Jeden z ludzi trafił do piekła, drugi do nieba. Dwóch ludzi, dwie grupy reprezentujące całą ludzkość.