"A gdy stoicie i zanosicie modlitwy, odpuszczajcie, jeśli macie coś przeciwko komu, aby i Ojciec wasz, który jest w niebie, odpuścił wam wasze przewinienia." - Marka 11:25
Być może dzisiaj cierpisz ponosząc konsekwencje rozwodu. Być może twój małżonek opuścił ciebie albo uciekł z inną osobą i czujesz się odrzucony, zraniony, nawet upokorzony. Albo może przez ostatnie dwadzieścia-trzydzieści lat nadal walczysz z upadkiem twoich rodziców i nosisz urazę przeciwko nim. Albo być może byłeś rozdzielony od swoich wnuków z powodu rozwodu – coś zupełnie poza twoją kontrolą – i twoje serce jest pełne goryczy.
Jeśli cierpisz z powodu konsekwencji rozwodu, dokładnie to rozumiesz. Twój ból nie odejdzie aż do momentu, kiedy uwolnisz się od swojej urazy i wybaczysz wszystkim, którzy ciebie skrzywdzili. Jeśli naśladujesz Jezusa Chrystusa, wiesz, że przebaczenie to nie tylko jakaś tam sugestia, kolejna z opcji do rozpatrzenia. To nie jest tylko coś, do czego Bóg łagodnie zachęca. Jezus Chrystus nakazuje przebaczanie. Wiem, że to trudne; faktycznie, jest taki ból, który trudno wybaczyć w pojedynkę, bo jest zbyt głęboki. Tylko przez potęgę Chrystusa możemy wybaczyć w pewnych przypadkach. OGŁASZAJ I ŻYJ W JEGO SILE I POTĘDZE. Poproś, żeby Bóg pomógł tobie zrobić to, czego ty nie możesz zrobić sam. Niech Bóg przynosi oczyszczenie i gojenie się ran do twojego życia abyś mógł naprawdę znowu zacząć żyć.
