„Oto miłujesz prawdę chowaną na dnie duszy i objawiasz mi mądrość ukrytą.” – Psalm 51:8
Rozprawmy się z tym pytaniem raz na zawsze: Czy Jezus był żonaty? Możemy znaleźć odpowiedź w Pierwszym Liście apostoła Pawła do Koryntian. W dziewiątym rozdziale Paweł rozmyśla czy ma on prawo do małżeństwa. Pyta retorycznie: Dlaczego nie powinien mieć radości z żony jak inni apostołowie, bracia Pańscy i Kefas? Zwróciłeś na to uwagę? Odpowiedzią na nasze pytanie nie jest to co Paweł powiedział, ale to czego on nie powiedział. Dlaczego użył on tylko paru uczniów jako przykładów? Jeśli chciał on podkreślić nie podlegające dyskusji prawo do zawarcia własnego ślubu, dlaczego nie podkreślił on tego mówiąc po prostu, „…tak jak właśnie to zrobił Jezus”? Jeśli Jezus by wziął ślub, na pewno Paweł wiedziałby o tym i wspomniałby tutaj o tym.
Pójdźmy o krok dalej. Czy przesłanie Jezusa byłoby jakkolwiek inne gdyby wziął ślub? Na pewno nie. Jeśli Jezus podjąłby decyzję na zawarcie związku małżeńskiego, Jego przesłanie do świata nie uległoby zmianie. Dlaczego więc to że On nigdy nie wziął ślubu bywa tak roztrząsane? To zmieniłoby nasze rozumienie roli Marii Magdaleny i powodowałoby nasze złe zrozumienie jej działania. Najistotniejsze jest to, że Biblia nigdy nie wspomina o takim zdarzeniu i skoro Żydzi mają takie wysokie mniemanie na temat małżeństwa wydaje się być jasne, że gdyby Jezus był żonaty, z pewnością znaleźlibyśmy wzmiankę na ten temat w Piśmie Świętym.