Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli. I dokąd Ja idę, wiecie, i drogę znacie. – Ewangelia św. Jana 14:1-4
Poprzednio poruszyliśmy kwestię kontrowersyjnego oświadczenia Jezusa: „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.” Do czego jest drogą? Warto przeczytać kontekst, by lepiej rozumieć słowa Jezusa. Na chwilę przed przed swoim powyższym oświadczeniem, powiedział On: „ Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli. I dokąd Ja idę, wiecie, i drogę znacie.” (Ewangelia św. Jana 14:1-4)
Jest oczywiste, że Jezus mówi o niebie. Gdy stwierdza „Ja jestem droga”, ma na myśli to, że to ON jest Drogą do nieba – do naszego Niebieskiego Ojca! Jezus mówi do nas również: „Musisz zdecydować czy chcesz Mi zaufać. Jeśli będziesz za mną podążać, zabiorę cię tam, gdzie powinieneś trafić.” [moja interpretacja] Czy jest ktokolwiek, kto nie chciałby znać drogi do nieba? Jezus mówi, że wystarczy zaufać mu na tyle, by podążać za nim do celu.
Zdaję sobie sprawę, że to trudne i wielkie pytania – odpowiedź na nie może zdecydować gdzie spędzisz wieczność. Rozumiem też, że ciężko to ogarnąć umysłem. Jednak tu zaangażowany jest nie tylko umysł, ale również serce. Tylko poprzez skruszoną wiarę możesz podjąć decyzję. Czy masz taką wiarę? Jeżeli nie, czy można ją zdobyć? Oczywiście, że tak! Proś Boga, by dał ci taki rodzaj wiary.
W pierwszej części rozważań widzieliśmy, że Jezus oświadczył coś co było i nadal jest uważane za mocne i kontrowersyjne słowa. Druga część ukazuje dokąd prowadzi nas to oświadczenie, jeśli wierzymy Jezusowi.
Koniecznie przeczytaj kolejną część rozważań. Będzie coraz lepiej!