I widziałem nowe niebo i nową ziemię; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I widziałem miasto święte, nowe Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, przygotowane jak przyozdobiona oblubienica dla męża swego. I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły. Obj. Jana 21:1-4
Lata temu, Adrian Rogers, dobrze znany i szanowany kaznodzieja, dzielił się świadectwem o starszym pastorze- jego poprzedniku z poprzedniego pokolenia- który był bardzo znany i wysoce szanowany za czasów swojej posługi szczególnie jako kaznodzieja. Był on człowiekiem tak bardzo namaszczonym przez Boga, że jego umiejętności krasomówcze były niezwykle cenione prze społeczeństwo i kościół, w którym służył. Pastor A. Rogers opowiadał, że starszy kaznodzieja był w szpitalu. Był w stanie wchodzenia i wychodzenia ze śpiączki, ale w ostatnim dniu swojego życia, kiedy tak leżał na łóżku nagle spojrzał w górę, jego oczy zrobiły się wielkie i powiedział do córki siedzącej obok: “To jest wspanialsze niż to sobie wyobrażałem. Moje słowa nigdy tego nie oddały.” Wtedy zamknął oczy i umarł w pokoju.
Zastanów się przez chwilkę. To był jeden z tych niesamowitych Bożych ludzi, niewiarygodnie wymownym, obdarowanym i utalentowanym. Będąc u schyłku swojego życia, widząc tylko przez chwilkę niebo wszystko co mógł powiedzieć to: “To jest wspanialsze niż to sobie wyobrażałem. Moje słowa nigdy tego nie oddały.”
Kiedy długo żyjemy w wierze w Jezusa Chrystusa przeżywając różne chwile; często trudne i ciężkie, niech te słowa staną się dla nas zachętą. Bez względu na to jak trudne będzie nasze życie, kiedy dobijemy do ostatniego portu, do naszego ostatecznego przeznaczenia- nieba- widząc Pana Boga wszyscy wykrzykniemy: “ nigdy nie rozumiałem jak wielki jest Bóg.” Z pewnością, nie ma słów, które mogłyby odpowiednio opisać- jak to będzie móc stać twarzą w twarz z Królem Królów i Panem Panów!
Czy jesteś pewny, że przybędziesz do swojego ostatecznego miejsca przeznaczenia by doświadczyć takiego chwalebnego dnia? Kiedy poznasz Chrystusa i powierzysz Mu swoje życie to wstąpisz do Nieba. To jest wspanialsze niż ktokolwiek mógłby to sobie kiedykolwiek wyobrazić. Nie chciałbyś tego przegapić, prawda?
