NAŚLADUJĄC JEZUSA: MIŁOŚĆ

23.05.2024

“Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu.”

List św. Pawła do Galacjan 5:22-23

Być „chrześcijaninem” oznacza „być jak Chrystus”. Ale co to oznacza „być jak Chrystus”? Często możemy usłyszeć o tym w kościele, ale właściwie zawsze mamy problem jak tę teorię przełożyć na praktykę.

Apostoł Paweł pisze o darach Ducha Świętego, które dość dobrze odpowiadają praktycznej charakterystyce osoby pragnącej „być jak Chrystus”. Ta charakterystyka opisuje różnicę pomiędzy życiem bez Boga, a życiem w pełni i obfitości bliskiej relacji z Jezusem.

Czytając tekst bez kontekstu i odpowiedniej głębi można jednak mylnie go zrozumieć, przydając użytym przez autora Listu do Galacjan terminom potoczne definicje.

Apostoł Paweł pisze o miłości, nie ma to jednak nic wspólnego z uczuciem, z burzą emocji, z romantycznymi uniesieniami.

Taki obraz miłości utarł się dzięki romansom i komediom romantycznym – produktom popkultury. Jednak miłość, o której pisze św. Paweł jest oparta na decyzji, a nie emocjach czy uczuciach. Podejmujemy decyzję, by kogoś kochać – nie musimy się przy tym z tym kimś zgadzać, nie musimy nawet lubić tej osoby.

Czytając ten tekst być może jesteś zaskoczony koncepcją obdarzenia kogoś miłością, przy braku oczywistej sympatii do tej osoby. Ten dysonans spowodowany jest obecną w naszej kulturze tendencją do poddawania się nastrojom. Jeśli kogoś nie lubię, to nie mogę o takiej osobie w ogóle nawet pomyśleć w pozytywnym kontekście.

Jednak pojęcie miłości, które opisuje św. Paweł jest dużo, dużo szersze. Jesteśmy zachęcani do okazywania innym miłości nie tylko bez względu na naszą sympatię, ale również bez względu na to, jak się w danej chwili czujemy. Przejaw tej cechy opisanej w Liście do Galacjan nie jest w żaden sposób zależny od naszego chwilowego nastroju, od emocji, które nami targają, od żadnych okoliczności. Te trudności nie mogą być dla nas usprawiedliwieniem.

Chcesz naśladować Chrystusa? Pozwól, by Duch Święty uczył cię kochać innych. Podejmij decyzję, by obdarzać ich miłością bez względu na wszelkie okoliczności, bo do takiej właśnie miłości jesteśmy powołani. My – chrześcijanie. My – pragnący każdego dnia coraz bardziej odbijać w sobie obraz Jezusa Chrystusa.