NIECH MAMA BĘDZIE Z CIEBIE DUMNA

1.08.2023

Cóż więc powiemy? Czy mamy pozostać w grzechu, aby łaska obfitsza była? Przenigdy! Jakże my, którzy grzechowi umarliśmy, jeszcze w nim żyć mamy? – List św. Pawła do Rzymian 6:1-2

Gazeta z New Jersey opisywała proces pewnego młodego człowieka, Latynosa, oskarżonego o zabicie trzech uczniów lokalnej szkoły. Wrogość wobec oskarżonego i negatywne emocje, jakie budził, sięgały zenitu. W środku artykułu pojawiła się jednak wzmianka o innej osobie znajdującej się na sali sądowej. Była to jedyna osoba mająca związek z oskarżonym, a opisano ją tak: „Po drugiej stronie sali sądowej, za miejscem dla strony oskarżonej siedziała niewysoka, przestraszona kobieta. Na nogach miała klapki typowe dla pracowników fizycznych. Jej ręce pokryte były zmarszczkami i bruzdami, będącymi efektem wieloletniej ciężkiej pracy. Anna Gomez jest matką pozwanego. Trudno o bardziej samotną osobę niż rodzic oskarżonego o morderstwo, a zwłaszcza takie morderstwo.”

Historia widziała wiele takich sytuacji, dramatów kochających matek siedzących w samotności – jedynych osób wspierających swoje dziecko oskarżone o straszną i okrutną zbrodnię. Jest coś niesamowicie szlachetnego w matczynej miłości, okazywanej w takiej sytuacji. Pomyśl jaką nikczemnością byłaby taka deklaracja tego dziecka w stosunku do matki: „Nie obchodzi mnie to, co zrobiłem i nie zamierzam zrezygnować z mojego przestępczego życia, bo wiem, że moja matka i tak będzie mnie kochać i wszystko mi przebaczać.” To byłyby obrzydliwe i podłe słowa.

Jakże często dzieci Boga przyjmują taką właśnie postawę w stosunku do Niego. Ponieważ wiemy, że On kocha nas i będzie nam przebaczał, podejmujemy decyzję: „Zamierzam nadal robić to, co chcę i żyć tak, jak lubię. Przecież Bóg i tak przebaczy mi wszystko, bez względu na to, co zrobię.” Cóż za pokrętna interpretacja Bożej łaski!

Kiedy naprawdę zrozumiemy Bożą miłość i łaskę, jesteśmy tak przepełnieni wdzięcznością za to, co zrobił dla nas Chrystus – oddając swoje życie dla nas, by uwolnić nas z niewoli grzechu – że chcemy żyć życiem, które podoba się Jemu i naszym ziemskim rodzicom!