PUKANIE DO DRZWI

2.08.2014

"Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios. Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło za względu na mnie! Radujcie i weselcie - Mat. 5:10

Pozwólcie, że podzielę się z Wami lękiem, który często spędza mi sen z powiek. Jest to strach przed otrzymaniem wiadomości, że któryś z misjonarzy naszego kościoła będący na misji został aresztowany, albo porwany lub nawet zamordowany.

Bez względu na to czy byłby to znajomy duchowny, lekarz czy jakaś specjalna wyprawa misyjna, jeden z nastolatków budujący domy dla biednych podczas przerwy wakacyjnej, modlę się, że kiedykolwiek to by się wydarzyło nie staniemy z rozłożonymi rękoma mówiąc „To się staje zbyt niebezpieczne! Musimy się wycofać!” Nie, nie zgadzam się! Chrystus nigdy nie powiedział, że kiedy stajemy w obliczu prześladowania mamy wycofywać się jak banda tchórzy. Mówił raczej, że musimy kontynuować misję kościoła, a ci, którzy są prześladowani doświadczają nadzwyczajnych błogosławieństw!

Jezus Chrystus daje nam jasną misję, by zanieść ewangelię do każdego zakątka świata. On także mówi, że będzie prześladowanie i cierpienie. Misją kościoła jest wypełnianie jego woli bez względu na koszt! Bóg wzywa nas abyśmy wypełnieni Duchem Świętym, byli wiernymi świadkami Jezusa Chrystusa aż do samego końca i bez względu na koszt, który czasami musimy zapłacić.