„...abyście postępowali, jak przystoi na powołanie wasze, z wszelką pokorą i łagodnością, z cierpliwością, znosząc jedni drugich w miłości." - List św. Pawła do Efezjan 4:2
Dlaczego ruchy propagujące tolerancję i poszanowanie różnorodności są tak nietolerancyjne w stosunku do chrześcijaństwa?
To chyba przejaw hipokryzji środowisk politycznie poprawnych.
Jeśli różnorodność polega na otwartości i akceptacji wszystkich ludzi, to dlaczego stosują zasadę prymatu którejś z „ideologii“ w tym przypadku ideologii stworzonej przez człowieka nad prawami ustanowionymi przez Boga.
Być może dzieje się tak, ponieważ nie rozumieją oni istoty tolerancji i różnorodności. Tolerancja oznacza akceptowanie ludzi, nawet, jeśli się z nimi całkowicie nie zgadzamy. Nie wiąże sie z przymusem i wywieraniem presji.
Chrześcijaństwo nie zmusza do wiary w Jezusa, ale wyjaśnia, dlaczego jest to dobra droga, którą warto kroczyć. Jeżeli jesteś naprawdę wolny od uprzedzeń i tolerancyjny, to podejmiesz próbę poznania Kościoła Jezusa Chrystusa. Zobaczysz wówczas, że jest to jedna z najbardziej zróżnicowanych grup na świecie.