„Ulegając jedni drugim w bojaźni Chrystusowej.” – List św. Pawła do Efezjan 5:21
Cóż jest tak unikalnego w chrześcijańskim małżeństwie? Zdaję sobie sprawę, że jeśli chodzi o małżeństwa, jeśli chodzi o szczęśliwe małżeństwa, jeśli chodzi o małżeństwa mające znaczenie – w całej historii, w różnych kulturach i religiach – mogą być bardzo udane i mające znaczenie małżeństwa hinduistyczne, muzułmańskie, buddyjskie, a nawet agnostyczne czy ateistyczne. Bardzo wartościowe związki znaleźć można w bardzo różnych kulturach, reprezentujące różne ideologie. Co więc jest tak unikalnego w małżeństwach chrześcijańskich? I co je odróżnia od innych małżeństw? Wszystko zaczyna się od bardzo kontrowersyjnego nauczania w Piśmie Świętym – „Ulegajcie jedni drugim w bojaźni Chrystusowej.”
Oto co jest tak skrajnie trudne na samym początku chrześcijańskiego małżeństwa:
W zdecydowanej większości przypadków, gdy rozmawiasz z młodą kobietą lub mężczyzną, którzy są zaręczeni, usłyszysz wypowiedzi typu „To mężczyzna moich marzeń. Wiem, że uczyni mnie szczęśliwą.” albo „Ona jest tą jedyną, której szukałem. Wiem, że przy niej będę szczęśliwy.” Czy dostrzegasz ten ukryty problem? Nacisk jest na „ja”. Ale w małżeństwie chrześcijańskim jest dokładnie odwrotnie. Boże Słowo mówi nam, byśmy byli ulegli wobec siebie. Zwrot użyty tutaj ma militarne korzenie, „być uległym” oznacza uznać autorytet i zwierzchność innej osoby. Innymi słowy, mąż i żona mają być wzajemnie sobie poddani. Jak? To wynika z obustronnym oddaniu Chrystusowi. „Bojaźń Chrystusowa” oznacza „oddanie i szacunek wobec Chrystusa”. Nikt z nas nie może się zbliżyć do życia w taki sposób, ponieważ jesteśmy grzesznikami. Jednak Chrystus wybawia nas od naszej grzesznej natury i daje umiejętność poszukiwania tego, co najlepsze dla naszego współmałżonka zanim szukać będziemy swego własnego dobra.
Tak, mąż i żona mają różne role w chrześcijańskim małżeństwie, ale punktem wyjścia do wzajemnego poddania jest oddanie Chrystusowi. A to jest coś, co jest sprzeczne z powszechnie panującymi poglądami. A teraz coś naprawdę niesamowitego – to właśnie ta cecha sprawia, że prawdziwie chrześcijańskie małżeństwa, to związki, o których wszyscy marzymy!