Z pewnością każdy, kto natknął się na fragment z Ewangelii Mateusza 10:37 od razu poddał swoje serce gruntownemu badaniu. Jest to niewątpliwie ogromne wyzwanie. Każdy z nas przecież kocha swoją żonę, męża, dzieci, wnuki, rodziców i rodzeństwo. Zapewne każdy mocno kochający własną rodzinę staje się mało wiarygodny, co też może wielu przerazić.

Chociaż jest to bardzo trudne do przyjęcia Chrystus podkreśla, że jeśli chcemy za Nim podążać to On musi być na pierwszym miejscu w naszym życiu. Jeżeli jest coś lub ktoś, kogo kochamy bardziej od Niego, nie jesteśmy Jego godni. Jeśli to nie jest zbyt surowe to posłuchaj, co mówi dalej: musimy Go kochać nawet bardziej niż kochamy nasze własne życie. Jezus „stawia poprzeczkę” bardzo wysoko swoim naśladowcom. Musimy pamiętać, że On oddał swoje życie za nas. Czy jesteś gotowy sprostać Jego oczekiwaniom?