
„A oto ja idę dziś drogą wszystkich żyjących na ziemi. Weźcie więc sobie głęboko do serca i miejcie to wciąż w pamięci, że nie zawiodło ani jedno słowo ze wszystkich tych dobrych obietnic, które złożył wam PAN , wasz Bóg — spełniły wam się wszystkie, nie zawiodło żadne ich słowo”. Jozuego 23:14
„Idę do łazienki poczytać”.
Oto ostatnie słowa Elvisa Presleya.
Bez szacunku dla króla rock’n’rolla, ale mam nadzieję, że moje ostatnie słowa na ziemi będą głębsze.
Wolałbym, aby moje ostatnie słowa, podobnie jak Jozuego, były dźwięcznym świadectwem wierności Pana.
Technicznie nie są to ostatnie słowa Jozuego, ale są bliskie. Rozumie, że zaraz umrze i „ pójdzie drogą wszystkich żyjących na ziemi”. Wiedząc, że śmierć jest nieuchronna, Jozue gromadzi izraelskich przywódców i dzieli się przesłaniem pełnym mądrości i ostrzeżeń. (Jozuego 23:1-16)
W swoim pożegnalnym przemówieniu Jozue chce wyraźnie wyjaśnić jedną rzecz : Pan był wierny Swoim obietnicom.
Szczerze mówiąc, głoszenie wierności Pana jako młody człowiek to jedno, kiedy jeszcze nie doświadczyłeś wszystkich życiowych wyzwań. Ale czym innym jest nadal głosić Jego wierność, kiedy jesteś stary i szary, kilka metrów od progu śmierci.
Tutaj, pod koniec życia Jozuego, wierność Pana nie jest abstrakcyjną, niesprawdzoną koncepcją, ale sprawdzoną przez czas, przeżytą, osobistą rzeczywistością.
Nie chodzi o to, że 75% Jego obietnic się sprawdziło; 100% z nich okazało się prawdą. Pan nigdy nie pozwolił, by nawet jedna obietnica niedbale wpadła między pęknięcia, nie dotrzymując Jego słowa.
A oto dobra wiadomość dla nas w 2025 roku :
Pan nie zapomniał, jak być wiernym.
Tak jak Pan był wierny Jozuemu, tak będzie wierny nam. Jego obietnice są dziś tak samo godne zaufania jak wtedy.
Nawet wiele lat po dniach Jozuego Apostoł Paweł stwierdza: „ Wierny jest Bóg, który was powołał do społeczności ze swoim Synem Jezusem Chrystusem, naszym Panem ” (1 Kor 1:9).
Pomyśl o tym: Jezus zniósł agonię na Kalwarii, aby doprowadzić nas do właściwej relacji z naszym Ojcem Niebieskim. Czy naprawdę myślisz, że Jezus przeszedł przez to wszystko tylko po to, by okazać się kapryśnym, niegodnym zaufania i niezdolnym do dotrzymania obietnic danych tym, których pojednał?
NIE. MA. OPCJI.
Tak często, kiedy znajdujemy się w środku szczególnie stresującego okresu, wypełnionego jednym problemem po drugim, trudno dostrzec Jego wierność. A w takich czasach łatwo jest się zastanawiać, czy Pan nie dotrzymuje swoich obietnic.
Ale wiemy, że wycofywanie się z Jego obietnic nie leży w naturze Boga.
Patrząc wstecz na to, co omówiliśmy, nie ma wątpliwości, że Jozue, podobnie jak my, nie był wolny od poważnych przeciwności losu.
Jednak widzieliśmy, że gdy jego życie dobiegało końca, a Jozue doszedł do wniosku, że Pan nie był wierny tylko przez pewien czas… On był wierny przez cały czas.
Bez względu na to, z czym dzisiaj się mierzysz, trzymaj się Jego obietnic.
I pewnego dnia spojrzysz wstecz na swoje życie i ogłosisz tak jak Jozue: „Pan był wierny Swoim obietnicom”.