„Lepiej jest dwóm niż jednemu…” – Księga Koheleta 4:9
Każdy z nas szuka bratniej duszy – kogoś, z kim mógłby się naprawdę zaprzyjaźnić, osoby, która wzbogaciłaby nasze życie, podczas gdy my wzbogacilibyśmy jej życie.
Pojęcie bratniej duszy wzięło początek w pierwszym małżeństwie – małżeństwie Adama i Ewy. To, co Bóg po raz pierwszy uznał za „niewłaściwe” miało związek z samotnością Adama. Boskim ideałem jest posiadanie przez każdego mężczyznę i każdą kobietę bratniej duszy w swoim współmałżonku, osobie przeciwnej płci, która jest doskonałym uzupełnieniem danego człowieka.
Bóg był pierwszym anestezjologiem i uśpił Adama. Był też pierwszym chirurgiem, kiedy usunął jego żebro. Był pierwszym mistrzowskim artystą, kiedy uformował z tego żebra kobietę, pierwszą swatką i pierwszym Ojcem Panny Młodej. Dał Ewę Adamowi. Adam był podekscytowany i powiedział: „Kość z mojej kości, ciało z mojego ciała. Będzie się nazywała kobietą”. W Biblii, słowo „ciało” oznacza duszę – ciało duchowe.
Czy twój współmałżonek jest twoją bratnią duszą? Tego właśnie chce Bóg dla twojego małżeństwa. Pierwsze małżeństwo jest tego najlepszym przykładem. W Chrystusie, Bóg daje nam siłę do doświadczania tego w naszym własnym małżeństwie.