DZIESIĘCINA

30.07.2014

Przynieście całą dziesięcinę do spichlerza, aby był zapas w moim domu, i w ten sposób wystawcie mnie na próbę!- mówi Pan Zastępów- czy wam nie otworzę okien niebieskich i nie wyleje na was błogosławieństwa ponad miarę." -

Bożym nakazem w zarządzaniu finansami jest dawanie dziesięciny z naszych zarobków. Czy aby na pewno? Spójrz jeszcze raz na powyższy werset. Zaczyna się on od interesującego zestawienia słów: Przynieście całą dziesięcinę do spichlerza. Pierwszym słowem w tym wierszu nie jest słowo daj, ale przynieś. To sformułowanie jest zamierzone i wskazuje na prawdziwy charakter dziesięciny.

Pomyśl o tym. Jeśli zamierzasz podarować komuś prezent, musisz najpierw być jego prawnym właścicielem zanim go oddasz. Nie możesz od tak wejść sobie do sklepu i zabrać coś bez wcześniejszej zapłaty. Pismo Święte jest tutaj bardzo jasne: nie jesteśmy właścicielami dziesiątych części, którą przynosimy do Boga, jesteśmy po prostu szafarzami, zarządcami Bożych błogosławieństw, które On nam powierzył. Kiedy płacimy dziesięcinę, przynosimy jedynie to, co prawnie należy do Niego. Czy jesteś otwarty na przynoszenie dziesiątej części do Boga? Nigdy nie będziesz tego żałować. On nam obiecuje, że będzie błogosławić. Wierzysz w to?