Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu. Ewangelia wg. św. Marka 10:45
Wyobraź sobie, że telewizja Al Jazeera pokazuje, jak kilku polskich żołnierzy jest pojmanych przez terrorystów na Bliskim Wschodzie. Reportaż z tych wydarzeń kończy się komentarzem, że za kilka dni żołnierze ci zostaną straceni. Dowódca wojska ogląda ten program i decyduje się na misję w celu uwolnienia żołnierzy. Więcej, ku zdziwieniu wszystkich, podejmuje się osobistego udziału w misji. Zostawia centum dowodzenia, gdzie jest bezpiecznie, aby wziąć udział w zadaniu, które może zagrażać jego życiu.
Misja kończy się sukcesem. Pojmani żołnierze zostają wyzwoleni, ale podczas akcji ginie dowódca. Oddaje swoje życie, aby uratować tych, którzy byli jeńcami.
O tym jest właśnie historia Jezusa, który „nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.” Opuszcza On splendor i bezpieczeństwo nieba, aby wybrać się na misję w celu uwolnienia nas z więzów grzechu. Czy jesteś gotowy na to, aby być uwolnionym przez Chrystusa? Czy wierzysz w to, że On oddał swoje życie za Ciebie?