Rozwiejmy kilka największych mitów dotyczących pieniędzy.

 

Mit 1: „Pieniądze nic dla mnie nie znaczą.”  Cóż, jeśli pieniądze nic dla ciebie nie znaczą, to sprzedaj wszystko, co masz i oddaj to ubogim. Na tę propozycję mógłbyś odpowiedzieć „To nie byłoby mądre posunięcie. Za co mam jeść i płacić rachunki?” A więc jednak pieniądze są dla ciebie istotne – tak samo jak dla nas wszystkich. Stwierdzenie, że pieniądze nic dla ciebie nie znaczą jest kłamstwem lub stanowi efekt wyparcia rzeczywistości.

Mit 2:  „Pieniądze są kluczem do szczęścia.”  Niewiele osób zdobyło by się na taką deklarację. Większość już wie, że to nie jest prawda. Jednak w głębi serca wiele osób pielęgnuje mentalność mówiącą „Jeśli tylko skupię się na zdobyciu większej ilości pieniędzy, będę mógł kupić sobie rzeczy, które uczynią mnie szczęśliwym.” To cała filozofia życia. Jest tu pewna ironia – im bogatsze jest społeczeństwo, tym więcej w nim jest niezadowolenia i braku poczucia szczęścia.

Mit 3: „ Pieniądze to źródło wszelkiego zła.” Bardzo często takie deklaracje składają chrześcijanie, którym wydaje się, że jest to bardzo biblijne i duchowe oświadczenie, a nawet wskazują oni Biblię jako jego źródło. BŁĄD! Biblia nic takiego nie mówi. Dzisiejszy fragment jest źródłem PRAWDY o pieniądzach.

Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest miłość pieniędzy; niektórzy, ulegając jej, zboczyli z drogi wiary i uwikłali się sami w przeróżne cierpienia.

A więc to miłość do pieniędzy jest źródłem wszelkiego zła i sprawia, że naśladowcy Chrystusa idą na kompromis pomiędzy wartościami biblijnymi i zaspokojeniem żądzy posiadania pieniędzy. Wielu z nich odchodzi od relacji z Chrystusem z powodu swojej miłości do pieniędzy. Same pieniądze w swojej istocie nie są ani dobre, ani złe. Różnicę między jednym a drugim sprawia dopiero to, co my robimy z tymi pieniędzmi. Jeśli będziemy ich właściwie używać, pieniądze mogą być wspaniałym narzędziem, którego Bóg może używać, by pokazać swoją chwałę i pomagać innym.