„Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu.”
List św. Pawła do Galacjan 5:22-23
Czy zauważyłeś co apostoł Paweł wymienia na końcu listy darów Ducha? Cóż to za „nieżyciowa koncepcja”?
Wstrzemięźliwość nie jest cechą szczególnie cenioną w dzisiejszym świecie – przynajmniej gdyby wierzyć temu, co mówią do nas reklamy czy media głównego nurtu.
Pochwała konsumpcji zaprasza nas do zdobywania i posiadania coraz większej ilości przedmiotów, nieruchomości czy po prostu pieniędzy – trofeów świadczących o naszej wartości i statusie społecznym. Więcej, wyżej, dalej – olimpijskie ideały zostały zaprzęgnięte do codziennego tzw. „wyścigu szczurów”.
Według norm kulturowych masz przede wszystkim wyrażać siebie, najlepiej w możliwie najbardziej ekstrawagancki, krzykliwy i zaborczy sposób. Folguj swym zachciankom, poddaj się swoim instynktom. To właśnie krzyczą do nas reklamy i modna pseudopsychologia.
Czy tak ma postępować naśladowca Chrystusa? Według św. Pawła nie.
Wstrzemięźliwość przeciwstawia się tym wszystkim opresyjnym trendom, jest wyrazem kontroli nad swoim życiem i swoimi reakcjami. To zdolność zachowywania spokoju i pełnej kontroli nad sobą nawet w obliczu bardzo dużej presji zewnętrznej. Chodzi o to, by trzymać się Bożej prawdy – wartości, o których bardzo dobrze wiesz, że są właściwe i dobre dla ciebie – nawet przy stałej pokusie, by tę prawdę naginać czy dostosowywać do aktualnej mody kulturowej.
Już chwila głębszego zastanowienia pokazuje, że poszukiwanie w swoim życiu cech opisywanych w Liście do Galacjan to nie jest łatwe zadanie, ale warto się z nim zmierzyć, jeśli nasze serce wypełnia pragnienie naśladowania Jezusa Chrystusa.