"Mowa wasza, zawsze miła, niech będzie zaprawiona solą, tak byście wiedzieli, jak należy każdemu odpowiadać." - Kol. 4:6
Pismo Święte daje jakąś cudowną radę jak świadczyć innym w bardziej skuteczny sposób: Osól swoją mowę . Jak to możliwe? Jeśli ktoś odpowiednio posoli jedzenie i sprawi, żeby właściwie smakowało – doceniasz to. Ale jeśli ktoś wręcza tobie łyżkę soli i mówi, Bierz wszystko naraz do ust, to jest raczej trudne do przełknięcia i z pewnością nie masz na to ochoty!
Pomyśl przez chwilę jak czuje się osoba niewierząca kiedy wszystko o czym chcesz rozmawiać skupia się na Bogu, kościele i Jezusie. Nigdy nie mówisz o piłce nożnej, pracy, polityce czy swojej rodzinie. Nigdy nie mówisz o codziennych zainteresowaniach czy obawach. Z drugiej strony, jeśli mówisz o wszystkich z tych rzeczy i od czasu do czasu „dodasz trochę soli” poprzez słowo o Panu Bogu kiedy nadarza się właściwa okazja, wtedy może to wzbudzić zainteresowanie i prowadzić do głębszych rozmów na ten temat. Wzbudzona ciekawość może inspirować ważne pytania i dać możliwość do dzielenia się Dobrą Nowiną o Chrystusie. Kiedy tylko masz okazję, dodawaj odrobinę duchowej soli do rozmowy. To z pewnością nada lepszy smak twojemu życiu.
