Przypuśćmy, że jesteś wierzącym nauczycielem i twoi uczniowie zaczynają zadawać Tobie pytania dotyczące życia duchowego. Wiesz od razu, że jest to nadążająca się okazją od Boga by podzielić się swoją wiarą w Chrystusa. Wtedy przychodzi do ciebie dyrektor szkoły i zabrania ci to robić. Musisz podjąć decyzję. Albo będziesz posłuszny Bogu albo swojemu dyrektorowi? Posłuszeństwo Bogu może cię kosztować utratą pracy. To jest wysoka cena do zapłaty.

Być może masz nieciekawą sytuację w pracy. Twój szef przychodzi do ciebie i mówi: “Kilku kluczowych klientów przyjeżdża do miasta dzisiaj wieczorem. Ja nie mam czasu, dlatego chce abyś to właśnie ty zabrał ich się gdzieś rozerwać. A tak przy okazji myślę, że lokal ze striptizem będzie idealny”. Musisz podjąć jakąś decyzję. Albo będziesz posłuszny Bogu albo swojemu szefowi? Posłuszeństwo Bogu może i w tym przypadku kosztować utratą dobrze płatnej pracy.

Wiem, że dla wielu osób, które mają stabilną sytuację w pracy gdzie nie są naruszane Boże prawa odpowiedź na te pytania może się wydawać o wiele łatwiejsza. Jednak twoja odpowiedź kiedyś może doprowadzić Ciebie do utraty czegoś cennego. Jaka ma być twoja odpowiedź? Uczniowie Jezusa wybrali posłuszeństwo Bogu i to kosztowało ich utratą życia. To jest na prawdę bardzo wysoka cena! Wierzyli oni, że Jezus pokonał śmieć. To sprawiło, ze pomimo okoliczności nie bali się. Czy wierzysz, że Bóg jest wystarczająco wielki, aby znaleźć dla Ciebie nową pracę, kiedy będziesz musiał wybrać pomiędzy byciem posłusznym Bogu a człowiekowi?