"Ty zaiste zapalasz pochodnię moją; Pan, Bóg mój, oświeca ciemności moje." - Psalmu 18:29
Zwariowany dzień z jej rozbrykaną gromadką dzieci sprawił, że musiała pobyć chwilę sama, choćby nawet sekundkę. Pobiegła więc na górę do pokoju swojej córeczki i zamknęła za sobą drzwi. Stojąc tam, w spokoju, mogła w swoim umyśle wydobyć z siebie długi, głośny krzyk tak by dać upust swoim negatywnym emocjom. Natychmiast poczuła się lepiej i otworzyła drzwi. Pod drzwiami stała już jej trójka dzieci. Jej czteroletnia córka, która zrobiła wielkie z przerażenia oczy, odezwała się jako pierwsza: „Mamusiu przecież Ci mówiłam, że tam są potwory.”
Prawdą jest, że dzieci i dorośli boją się ciemności, nieznanego, z tego samego powodu: nasze obawy są wzmocnione, kiedy nie możemy zobaczyć co jest naprawdę przed nami. Posłuchaj tych słów Psalmisty: „Dokąd ujdę przed duchem twoim? I dokąd przed obliczem Twoim ucieknę? Jeśli wstąpię do nieba, Ty tam jesteś, a jeśli przygotuje sobie posłanie w krainie umarłych, i tam jesteś. Gdybym wziął skrzydła rannej zorzy i chciał spocząć na krańcu morza, nawet tam prowadziłaby mnie ręka twoja, dosięgłaby mnie prawica twoja.”
Jako kochający ojciec, Bóg obiecuje nam, że zawsze będzie z nami. Oferuje nam swoją pomoc w najciemniejszych godzinach naszego życia. To On przeprowadzi nas przez ciemność i poprowadzi tam gdzie potrzebujemy dojść. On zawsze będzie z nami.