Pewnego razu zatrzymaliśmy się wraz żoną w pięknym hotelu, aby uczcić szczególną okazję. Jednego dnia poszliśmy pływać w basenie i kiedy wychodziliśmy, obsługa już miała przygotowane dla nas świeże ręczniki. Podobnie działo się w czasie całego naszego pobytu. Ciągle byliśmy miło zaskakiwani niezwykłymi aktami uprzejmości, których nie oczekiwaliśmy.

Te właśnie przeżycia skłoniły mnie do rozważań na temat wersetu z Ewangelii Mateusza. Dodatkowa mila oznacza zrobienie czegoś, co nie jest przez nas oczekiwane.
Jezus Chrystus powiedział: „Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące!” W tamtych czasach zgodnie z rzymskim prawem każdy żołnierz mógł poprosić cywila o niesienie jego zbroi przez jedną milę (tysiąc kroków). Ludzie byli tym prawem oburzeni. Swoim nauczaniem Jezus ich zaskoczył. Naśladowanie Chrystusa wymaga pójścia doatkową milę, cokolwiek to może oznaczać w Twoim życiu. Tego rodzaju postawa zawsze zaskakuje i wzbudza szacunek w oczach innych.