Wyobraź sobie, że musisz poddać się operacji usunięcia drzazgi z oka. Jest to dość niebezpieczny zabieg. Wystarczy mała pomyłka, i po tobie. Lekarz uspokaja Cię mówiąc, że czeka Cię tylko rutynowy zabieg. Jednak jest w tym człowieku coś tak przerażającego, że napawa lękiem. Zauważasz, że w każdym oku ma olbrzymią belkę.

Jezus wielokrotnie nauczał o tym,jak traktować innych ludzi. Powiedział: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni…A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego.”

Krótko mówiąc, osądzając innych ludzi, często nie dostrzegamy naszych własnych wad. Nie mamy prawa krytykować naszych bliźnich, gdyż nigdy nie jesteśmy w stanie poznać wszystkich aspektów problemu. Jedynie Bóg ma taką moc. Tylko On w stu procentach zna i rozumie życie każdego człowieka. Natomiast my zajmijmy się miłowaniem, a osądzanie zostawmy Bogu.